JAK ŻYJESZ, POLAKU
        Piszemy Wspomnienia

wtorek, 16 kwietnia 2024

JAK ŻYJESZ, POLAKU

Nawet mając 20 lat, można i warto tworzyć pamiętnik, w którym odpowiadamy na pytania: jak żyję, co dotąd zrobiłem, czy żyję zgodnie ze swymi ideałami, do czego doszedłem, co dalej mam zrobić ze swoim życiem - przekonuje prof. Bronisław Gołębiowski, jeden z założycieli Towarzystwa Przyjaciół Pamiętnikarstwa.





Panie Profesorze, półki księgarń uginają się pod ciężarem pamiętników wybitnych twórców, znanych postaci życia publicznego, potomków wielkich rodów arystokratycznych, celebrytów. A przecież Polska przez dziesięciolecia słynęła z pamiętnikarstwa zwykłych ludzi.



Rzeczywiście. Mamy w tej dziedzinie bogate tradycje. Wkrótce po odzyskaniu niepodległości profesor Florian Znaniecki założył Instytut Socjologiczny w Poznaniu, który ogłosił konkurs na życiorys pracownika fizycznego. Wygrał go Jakub Wojciechowski. Ten piszący robotnik stał się ulubieńcem Tadeusza Boya-Żeleńskiego, otrzymał Złoty Wawrzyn Polskiej Akademii Literatury. W 1931 r. kierowany przez prof. Ludwika Krzywickiego Instytut Gospodarstwa Społecznego ogłosił konkurs na pamiętniki bezrobotnych. Zwrócił się do nich, by „piórem zechcieli odmalować zabiegi swoje obecne o kawałek chleba i opisać swoje położenie”. IGS zorganizował potem jeszcze dwa inne konkursy: na pamiętniki chłopów i pamiętniki emigrantów. Wielkim wydarzeniem było wydanie w 1938 r. opartej o pamiętniki czterotomowej pracy Józefa Chałasińskiego „Młode pokolenie chłopów”. Prof. Znaniecki powiedział, że to dzieło nie tylko wybitne, lecz także świadczące o tym, iż pamiętniki są najlepszym materiałem badawczym dla socjologa, który interesuje się ludzkimi postawami, dążeniami, relacjami między jednostką a społeczeństwem. „Młode pokolenie chłopów” przeczytałem w liceum w Kolbuszowej. Pod wpływem tej lektury zafascynowałem się pamiętnikarstwem. Moja praca magisterska, którą pisałem na Uniwersytecie Warszawskim, dotyczyła dzienników Stefana Żeromskiego. W 1957 r. w redakcji miesięcznika „Wieś Współczesna” poznałem prof. Chałasińskiego. Prowadził seminarium doktoranckie, w którym uczestniczyłem. Pisałem doktorat oparty na pamiętnikach pochodzących z wielkiego konkursu „Młode pokolenie wsi Polski Ludowej”. Przez wiele lat brałem udział w przygotowywaniu do druku kolejnych tomów – było ich w sumie dziewięć - „Młodego pokolenia...”.



Jak to się stało, że w Polsce - kraju zacofanym, w którym analfabetyzm zlikwidowano dopiero po wojnie - pamiętnikarstwo stało się tak popularne?



Pamiętnikarstwo zwykłych ludzi zawdzięczamy socjologom, którzy traktowali pamiętniki jako ważne narzędzie badania rzeczywistości. Wymienieni przeze mnie wybitni naukowcy nie chcieli ograniczać się jedynie do opisywania świata – chcieli go także zmieniać. Bliska im była wizja przebudowy świata w duchu sprawiedliwości. Rewolucja kulturalna dokonana w pierwszych latach powojennych – likwidacja analfabetyzmu, powszechna bezpłatna edukacja, dostęp do taniej prasy, książek – tworzyła dobrą glebę dla pamiętnikarstwa, jednak równocześnie stalinizm kneblował usta. Dobry czas dla pamiętnikarstwa nastał dopiero po przełomie październikowym, który dał ludziom nadzieję i wiarę, że dokonają się zmiany o zasadniczym charakterze: zwiększy się zakres wolności, demokracji, swobody wypowiedzi. Na fali Października zrehabilitowano wyklętą w okresie stalinowskim socjologię. W tych warunkach rozkwitło pamiętnikarstwo konkursowe, które przybrało rozmiary wielokrotnie większe niż przed wojną. Konkursy były nagłaśniane przez prasę, radio i telewizję. Sprzyjały im związki zawodowe, organizacje społeczne, towarzystwa lokalne, organizacje młodzieżowe, w tym szczególnie Związek Młodzieży Wiejskiej. ZMW był mocnym oparciem dla społecznego ruchu pamiętnikarskiego.




123456następna »


Piszemy wspomnienia poradnik - Ewa Pilawska

Sonda

Czy Twoje wspomnienia są (byłyby) chętnie czytane i troskliwie przechowywane przez najbliższych?

Tak
Raczej tak
Nie
Raczej nie
Nie wiem



e-poczta




w księgarni

Kto ty jesteś

Joanna Szczepkowska z pasją reportera i detektywa odtwarza historię swojej rodziny. czytaj całość >>>