(2012-01-20)
"Polkowice w mojej pamięci" – to tytuł wydanej w tym tygodniu książki z pracami nadesłanymi na międzynarodowy konkurs na wspomnienia zorganizowany przez Dolnośląską Wyższą Szkołę Przedsiębiorczości i Techniki w Polkowicach oraz gminę Polkowice.
"Polkowice w mojej pamięci" – to tytuł wydanej w tym tygodniu książki z pracami nadesłanymi na międzynarodowy konkurs na wspomnienia zorganizowany przez Dolnośląską Wyższą Szkołę Przedsiębiorczości i Techniki w Polkowicach oraz gminę Polkowice.
- Książka stanowi znakomite uzupełnienie dziejów Polkowic w XX wieku – stwierdził prof. Marian Wolański, rektor polkowickiej uczelni. Walorem wspomnień jest przekazanie przez ich autorów nieznanych dotąd szczegółów dotyczących konkretnych zdarzeń, miejsc i ludzi.
W konkursie wzięło udział 18 osób, wśród nich dwóch przedwojennych niemieckich mieszkańców Polkowic, powojenni polscy osadnicy oraz Ukrainiec przesiedlony do tego miasta w ramach akcji "Wisła".
Główną nagrodę – 5 tys. zł – otrzymał 76-letni Stanisław Sobczak z Wrocławia. Laureat jest synem pierwszego powojennego wójta Polkowic Józefa Sobczaka. W Polkowicach mieszkał do 1954 r.
Swoją pracę Stanisław Sobczak pisał przez miesiąc. Najpierw odręcznie "na brudno", potem na maszynie. W pisaniu pomogły mu stare zdjęcia, pocztówki i pamiątki – w tym mały pluszowy "poniemiecki" miś, którego znalazł w 1945 r. w budynku urzędu wójta. Nie rozstaje się z nim do dziś. Pamięć laureata uaktywniły także stare spisy telefonów – przypomniały mu osoby, które znał. (ike)
Sonda | |||||||||||||
| |||||||||||||
Joanna Szczepkowska z pasją reportera i detektywa odtwarza historię swojej rodziny. czytaj całość >>>