Życie po stracie

Życie po stracie

(2012-02-10)

38-letnia obecnie Barbara Pachl-Eberhart urodziła się w Wiedniu, w tym mieście skończyła szkołę cyrkową. Razem z mężem w przebraniu klaunów zabawiali chore dzieci w szpitalu w Grazu. W marcu 2008 r. w wyniku wypadku samochodowego zginęła cała jej rodzina: mąż, sześcioletni syn i niespełna dwuletnia córka. W marcu w Wydawnictwie Zwierciadło ukaże się polskie tłumaczenie jej książki "Cztery minus trzy".

38-letnia obecnie Barbara Pachl-Eberhart urodziła się w Wiedniu, w tym mieście skończyła szkołę cyrkową. Razem z mężem w przebraniu klaunów zabawiali chore dzieci w szpitalu w Grazu. W marcu 2008 r. w wyniku wypadku samochodowego zginęła cała jej rodzina: mąż, sześcioletni syn i niespełna dwuletnia córka. W marcu w Wydawnictwie Zwierciadło ukaże się polskie tłumaczenie jej książki "Cztery minus trzy".

Treść wspomnień dobrze oddaje podtytuł: "Jak powracałam do życia po utracie najbliższych". Barbara Pachl-Eberhart po tragedii rozesłała do rodziny i znajomych przejmującego maila z informacją, co się stało. Opisała, jak po odłączeniu aparatury podtrzymującej pracę serca syna, którego mózg był martwy, chwyciła go w ramiona, by się z nim pożegnać. Otaczała ją grupa osób przebranych za klaunów śpiewających standard jazzowy "Fly Me To The Moon". Reakcja adresatów maila była natychmiastowa - zaoferowali Barbarze pomoc.

"Dwa lata po wypadku Barbara Pachl-Eberhart napisała książkę, w której z niezwykłą szczerością i odwagą opisała swoje przeżycia, chwile zwątpienia, myśli samobójcze, niewyobrażalny ból" – informuje polski wydawca. Wspomnienia "Cztery minus trzy" trafiły na listę bestsellerów niemieckiego tygodnika "Spiegel".

Książka Barbary Pachl-Eberhart wpisuje się w nurt autobiografii, które powstały w reakcji na śmierć najbliższych. Łączą one cierpienie autorów z próbą budowy nowego życia. Taką pozycją jest m.in. książka "Niestety wszyscy się znamy" – wydany jesienią wywiad rzeka z Bohdanem Smoleniem, artystą kabaretowym, który w krótkim odstępie czasu stracił żonę i syna. (ike)