„Solidarność” na torach

„Solidarność” na torach

(2010-09-01)

Czternaście stacji, prawie cztery tysiące przejechanych kilometrów i około... 150 zebranych wspomnień - to część statystyki akcji Wagon2010.lublin.pl związanej z 30. rocznicą letnich strajków 1980 r. i powstania Solidarności.

Czternaście stacji, prawie cztery tysiące przejechanych kilometrów i około... 150 zebranych wspomnień - to część statystyki akcji Wagon2010.lublin.pl związanej z 30. rocznicą letnich strajków 1980 r. i powstania Solidarności.

Przedsięwzięcie zorganizował już po raz drugi działający w Lublinie Ośrodek „Brama Grodzka – Teatr NN”. Pierwszy Wagon odjechał z Lublina w 2005 r. „Solidarność jest wciąż nieopowiedzianą historią, na którą składają się tysiące pojedynczych, często dramatycznych zdarzeń. Zacznijmy je opowiadać i zapisywać” – tak określił wówczas cel akcji twórca i dyrektor Ośrodka Tomasz Pietrasiewicz.

Podobnie jak przed pięcioma laty Wagon wyruszył 17 lipca – w rocznicę wybuchu strajku lubelskich kolejarzy - i dotarł do Gdańska 14 sierpnia - w rocznicę rozpoczęcia strajku w Stoczni im. Lenina. Podobnie jak wtedy jednym z głównych celów przedsięwzięcia było zebranie wspomnień o strajkach w lecie 1980 r., powstaniu i działalności Solidarności oraz wydawnictwach „drugiego obiegu”.

Wspomnienia rejestrowała kamera na peronach, wśród dworcowego zgiełku, zgrzytu ruszających pociągów i zapowiedzi z megafonów albo w wyciszonej, za to dusznej „salonce”.
Zdarzało się, że relacje zostały nagle urwane, bo nadjechał pociąg, na który czekał jej bohater.

- Najkrótsze nagrania trwały około pięciu minut, te dłuższe przeszło godzinę – opowiada portalowi PiszemyWspomnienia.pl Piotr Lasota z Pracowni Historii Mówionej Ośrodka „Brama Grodzka – Teatr NN”. – Byliśmy nastawieni na prawdziwe historie zwykłych ludzi, którzy na co dzień nie mają okazji do ich opowiedzenia. A przecież strajk w 1980 r. organizowali robotnicy. Chcielibyśmy wydać 17 niezwykłych historii zwykłych ludzi, którzy, podobnie jak małe kamyki, poruszyli lawinę – mówi Piotr Lasota. (ike)
Zdjęcie: Justyna Maciejewska