Zamknięty rozdział

Zamknięty rozdział

(2011-01-28)

"Tymi wspomnieniami chciałam zamknąć historię mojego dzieciństwa, spędzonej w piwnicy młodości i z czystą kartą rozpocząć nowe życie" – powiedziała 23-letnia Natascha Kampusch w wywiadzie, który opublikowała piątkowa "Polska. The Times".

"Tymi wspomnieniami chciałam zamknąć historię mojego dzieciństwa, spędzonej w piwnicy młodości i z czystą kartą rozpocząć nowe życie" – powiedziała 23-letnia Natascha Kampusch w wywiadzie, który opublikowała piątkowa "Polska. The Times".

Książka młodej Austriaczki "3096 dni", która miała premierę we wrześniu ub.r., w tym tygodniu – dzięki wydawnictwu Sonia Draga - trafiła do polskich księgarń.

2 marca 1998 r. Natascha Kampusch została porwana w Wiedniu przez Wolfganga Priklopila i uwięziona w piwnicy jego domu. Spędziła w zamknięciu osiem i pół roku. Udało jej się uwolnić 23 sierpnia 2006 r. Priklopil po odkryciu ucieczki dziewczyny popełnił samobójstwo, rzucając się pod pociąg.

Już tuż po uwolnieniu opiekujący się Nataschą Kampusch prof. Max Friedriech doradzał jej spisanie – w ramach terapii - wszystkich bolesnych przeżyć. Zrobiła to jednak dopiero kilka lat później. Dlaczego? "W zasadzie od początku nosiłam w sobie pomysł tej książki. Miałam jakąś wewnętrzną potrzebę, by właśnie w taki sposób ten rozdział zamknąć. Ale dopiero dziś mówienie o porwaniu przychodzi mi łatwiej" – tłumaczy "Polsce. The Times".(ike)